Zachęcam do zamieszczenia kilku planów podwójnych
Santi. Chętnie się czegoś też nauczę i poznam. Ja specem nie jestem, ale myślę, że niektórym nawet i taka analiza może pomóc.
Operator powinien filmować tak, aby jak najlepiej opisać przedstawioną historię. Zatem spróbuje w odpowiedzi na Twój apel i takiej analizy.
Jeżeli chodzi o kontekst - to moim zdaniem (tutaj już wchodzi fabuła filmu) dzięki nieostrości osoby w tle nie wiemy do końca kto pozabijał ludzi dookoła, dowiadujemy się dopiero gdy osoba na pierwszym planie się odwraca i zauważa że to nie jest członek jego rodziny (co sugeruje fabuła) lecz kto inny.
Fakt, że na początku osoba z przodu jest tyłem do mordercy, może też świadczyć o jej stanie psychicznym - o niepewności kto pozabijał ludzi dookoła, o lęku przed własną śmiercią, czy też o pogodzeniu się, że zaraz umrze i chcę nie popaść w panikę (odejść godnie).
Sama strzelanina nie jest nagrana dynamicznie, lecz właśnie powoli, klimatycznie co odzwierciedla myślę z kolei stan psychiczny mordercy - że wolałby tego nie robić, ale jest do tego zmuszony, jest to też w pewnym sensie cios dla niego samego (zabija bliską mu osobę). Stąd brak efektownej strzelaniny. Muzyka też tutaj robi swoje.
Więcej niestety nie wycisnę. Mam nadzieję, ze pomogłem w pewien sposób tą jak i poprzednią analizą. Zachęcam do zamieszczenia kadrów. Pozdrawiam