Tak mnie ostatnio naszło, że może nie jest to wylęgarnia domów producenckich to jednak ten i ów nawiązał współpracę, która zaowocowała filmem, scenariuszem, ciekawym rekwizytem albo jakąś radą ratującą życie...
(a pewnie były i takie o których lepiej zapomnieć, żeby szlag człowieka nie trafił)
Ja chciałem zainaugurować ten wątek honorując Grześka Seweryna aka
grzesiekintro z którym współpracowałem przy
Dziurze.
Również Sultal służył niejedną cenną radą operatorską aczkolwiek jego znam jeszcze z forum Efix więc nie wiem czy się liczy zaś dawno nieobecny Monter pomógł przy dźwiękach.