Zoom cyfrowy w wykonaniu jakim opisał Zandi (i jak sam stwierdził) może nie wyglądać zbyt ładnie (jeśli jeszcze do tego następuje zatrzymanie materiału - będzie widać utratę jakości). Jeśli chcesz zrobić ten efekt nadal i mieć akceptowalne rezultaty, masz dwa wyjścia:
1 - sposób szybszy: wypożyczyć dobrą kamerę HD, nagrać i w programie montażowym zapisać w formacie SD. Nadmiar pixeli będzie wykorzystany przy zoom-owaniu.
2 - efekt z greenscreenem: wymaga statycznych ujęć (lub precyzyjnie nagranych ruchomych, ale lepiej zacznij od statycznych). Nagrywasz tło na którym ma się pojawić aktor, następnie nagrywasz aktora na zielonym tle, z tym, że kadrujesz w pionie nie w poziomie i możliwie jak najwięcej obejmujesz aktora w kadrze. Następnie łączysz oba nagrania w programie montażowym nakładasz obie ścieżki, na tą z aktorem aplikujesz efekt kluczowania i np. "event pan/crop" obracasz o 90 stopni oraz kadrujesz tak jak powinno być. Efekt powiększenia aplikujesz na obu warstwach z tym, że tło powiększasz mniej niż aktora, oraz po powiększeniu nakładasz na nie gaussian blur (w ten sposób uzyskasz bardziej efekt oszukanego najazdu kamery, ale będzie ciekawiej)
Z resztą efekt cyfrowego zoomu jest na płycie dołączonej do Vegasa (ten projekt z fotografią indianina bodajże). Polecam przejrzenie wszystkich plików.
|