Forum Kamera!Akcja
http://forum.kameraakcja.pl/

Star Wars Treasure of the Shadows
http://forum.kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=67&t=2464
Strona 1 z 2

Autor:  Aero [ 21 Lip 2007, 08:51 ]
Temat postu:  Star Wars Treasure of the Shadows

Ktoś pomyśli - kolejny beznadziejny fanfilm. Ludzie zaangażowani w projekt napisali by "to nie będzie kolejny beznadziejny fanfilm bez scenariusza, aktorstwa, efektów".

A ja napiszę tak - to po prostu Gwiezdne Wojny.

Myślę, że wszystko wyjaśni strona www.tots.yoyo.pl

Zdjęcia ruszyły 14 lipca, spodziewana premiera 15 września. Trailery na konwentach Dagobah i Polcon.

Autor:  Mistrzjang [ 21 Lip 2007, 18:59 ]
Temat postu: 

Na razie nie ma, o czym gadać, (stronka nic nie wyjaśniła) bo nic nie pokazaliście. Czekam na trailerki. powodzenia.:)

Autor:  Galahad [ 24 Lip 2007, 16:18 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Możesz się przekonac chociażby czytając tą stronę.

"tę"!!!

Dobre :D

Czyli w zasadzie nic o filmie nie wiemy.

Autor:  grzesiekintro [ 24 Lip 2007, 17:13 ]
Temat postu: 

Dokładnie - Szanuję zapał i podejście ( zdjęcia) ale strona kompletnie nic nie wyjaśniła.

Rozumiem, że autor posta chce zareklamować swój pomysł i chyba ma do tego prawo.

Zobaczymy co pokażecie.

Autor:  Aero [ 25 Lip 2007, 00:31 ]
Temat postu: 

Wnioskuje ze nie do konca sie ze strona zapoznaliscie??? Dokładnie wyjaśniona jest chociażby fabuła.

Nie sądze abyście więcej załapali z trailera bo to niemożliwe (niewspółmierny metraż filmu co do możliwości zaprezentowania dobrze wątku głównego), ale zresztą jak napisałem - trailery na Dagobah i Polconie będą, równolegle na stronie się ukażą, więc proszę o cierpliwosc (to kwestia 2 tygodni).

A chociazby nie moge na razie za duzo pokazac, bo jutro konczymy dopiero plan zdjeciowy.

Autor:  santi [ 25 Lip 2007, 21:44 ]
Temat postu: 

Aero napisał(a):
Wnioskuje ze nie do konca sie ze strona zapoznaliscie??? Dokładnie wyjaśniona jest chociażby fabuła.

Hmm... wlazłem w "o fabule" i znalazłem tam typowy fanowski słowotok z którego nic nie wynika. W "o filmie" jest parę zdań ale to też niewiele. Ładny greenscreen i fajne kostium i tyle.

OT: osobiście co najmniej 5 lat temu pogubiłem się w EU i wywaliłem wszystko do kosza zostawiając DVD z klasyczną Trylogią i paroma komiksami z tego okresu. Nadmiar dżedajów psuje klimat.

Autor:  Aero [ 25 Lip 2007, 22:34 ]
Temat postu: 

przedzial czasowy w którym akcja filmu ma miejsce to 900 lat przed bitwa o Yavin, a o tym okresie nie mowi zbyt wiele książek (jest np. Darth Bane: Path of Destruction z tego roku, ale jeszcze nie przetłumaczona na polski). Wiec pozwolilismy sobie na puszczenie wodzy fantazji, ale oczywiscie z umiarem i zachowaniem pewnych faktow o tamtych czasach.

Mistrz Jedi i jego uczen wracaja z misji i zostają wysłani na planetę Cogneus aby zbadac sprawę pojawiania się "znikąd" myśliwców nieznanego typu. Stworzylismy na tej planecie własną rasę, opracowaliśmy jej rodowód, podział na kasty, concept-arty, już niedługo to wszystko będzie na stronie. Akcja całego filmu dzieje się tylko na Coruscant i Cogneus. Film będzie obfitowac walki (na miecze oczywiscie.. tutaj zadna innowacja). W sumie fabuła jest tylko pretekstem do stoczenia kilku pojedynkow, ale jest spójna i prosta. Dialogi wyjasnia na pewno kontekst historyczny i pare rzeczy o ktorych niekoniecznie musi wiedziec osoba, ktora ogladala tylko filmy kinowe SW. Bitew kosmicznych niestety brak, nie mialyby zadnego uzasadnienia w konstrukcji fabuly. Oczywiścię pojawią się mroczne charaktery, w koncu z kims bic się musza głowni bohaterowie. Graficznie - jest ok, na pewno nie kazdy fanfilm moze sie pochwalic taka grafika (matte-paintingi, makiety gipsowe).

Nie wiem co tu wymieniac jeszcze, film jest za krotki zeby spoilerowac od razu. Nie chce niszczyc przyjemnosci ogladania.

Autor:  santi [ 25 Lip 2007, 22:58 ]
Temat postu: 

Aero napisał(a):
Dialogi wyjasnia na pewno kontekst historyczny

Lepiej niech to wyjaśnią napisy początkowe i na tym koniec. Dialogi tego typu tylko spowalniają akcję.

Autor:  Galahad [ 26 Lip 2007, 09:43 ]
Temat postu: 

Czaję wreszcie ten film:

Tworzą go fani Gwiezdnych Wojen, którzy chcą sami stworzyć film, w którym najmniej ważna jest akcja, a najważniejsze są efekty i pykanie na miecze świetlne. Tak, więc mamy kolejną amatorską produkcję, która nie przebija się niczym po za pomieszczeniami. Tylko qrcze ja wątpię, czy będę w stanie docenić coś takiego jak grafika 3d na zaawansowanym poziomie, a jak będę chciał obejrzeć pykanie na miecze świetlne to sięgnę po zwykłe gwiezdne wojny albo sam sobie taki filmik nakręcę.

Autor:  santi [ 26 Lip 2007, 09:53 ]
Temat postu: 

Cóż... jakby się zastanowić to lepszego fanfilmu niż "Krypta" raczej nikt już nie nakręci :)

Autor:  Aero [ 26 Lip 2007, 15:51 ]
Temat postu: 

Galahad napisał(a):
Czaję wreszcie ten film:


Mowisz ze czaisz a nic nie widziales? Pykanie na miecze to tez akcja ;) Rozumiem ze pojecie akcja rozumiesz przez takie filmy jak "Mortal Kombat" i "Rambo" :)

Niestety, nie jestesmy tak genialni jak tworcy Krypty - nasz film to jedynie popis grafiki 3d i pykania na miecze (czego niestety w Krypcie sie nie uswiadczy...).

"I find your lack of faith disturbing..." :evil:

Autor:  Galahad [ 26 Lip 2007, 16:35 ]
Temat postu: 

Aero napisał(a):
Galahad napisał(a):
Czaję wreszcie ten film:


Mowisz ze czaisz a nic nie widziales? Pykanie na miecze to tez akcja ;) Rozumiem ze pojecie akcja rozumiesz przez takie filmy jak "Mortal Kombat" i "Rambo" :)

Niestety, nie jestesmy tak genialni jak tworcy Krypty - nasz film to jedynie popis grafiki 3d i pykania na miecze (czego niestety w Krypcie sie nie uswiadczy...).


I właśnie chodzi mi o to, że zrozumiałem, czym będzie ten film - cięciem się na miecze w cudownych pomieszczeniach. Będzie to ciekawy film dla osób, które fascynują się Gwiezdnymi Wojnami i grafiką 3d, czyli krótko mówiąc akcja i efekty specjalne :mrgreen: . Brak jakiegokolwiek sensownego scenariusza, brak dopracowanych postaci, brak jakiegokolwiek przesłania (płynącego z treści).

W Star Wars był imperator, którego celem było podbicie galaktyki, tu celem antagonisty jest walka z głównymi bohaterami, żeby można się było popykać na miecze :)

Pojęcia akcja rozumiem dużo szerzej, ośmielę się nawet stwierdzić, że według słownikowej definicji. Z w/w filmów widziałem tylko Rambo i w zasadzie tylko pierwsza część spechalnie mnie zachwyciła, bo niosła jakieś przesłanie, ten film poza akcją miał też coś powiedzieć. Wy po prostu chcecie wzbudzić zachwyt (jakie ładne pomieszczenia, jak oni tną tymi mieczami), czyli zbliżacie się do filmów np. typu gorno (błeee!, ale fajne). Po prostu brakuje tu czegoś nowatorskiego - nie macie niczego, co czyniłoby wasz film wyjątkowym - ani super aktora, ani super scenariusza. Takie coś to w piwnicy każdy se może zrobić na dobrym kompie :)

Autor:  Maciej [ 26 Lip 2007, 17:09 ]
Temat postu: 

Trudno się wypowiadać o czymś, czego w zasadzie nikt jeszcze nie widział. Na razie podobały mi się dwie rzeczy - grinszmata na ścianie i klaps.
Dziwią mnie troszkę czarne markery do rackingu, ale ok, przynajmniej naucze się czegoś nowego.
Cholernie też obawiam się zapowiadanej szumnie zaje* grafiki 3D oraz jej połączenia z postaciami na planie. Z ciekawości - z jakiego klucza chromatycznego będziecie korzystać?
Na stronie piszecie też o sesji mo-cap, gdzię będziecie ją robić i na jakim sprzęcie?
Na koniec - czy z fragmentu tego ponoć śmiesznego audio, które jest na stronie, dobrze wnioskuję, że będziecie używać języka prawieangielskiego?

Maciej

Autor:  Aero [ 27 Lip 2007, 00:14 ]
Temat postu: 

"prawie angielskiego" - dobrze powiedziane, jednak postaramy się aby zabrzmialo to dobrze, mamy dzwiekowca od tego. Zreszta pozniejsza edycja bedzie niezastapiona.

Ponieważ HV20 ma delikatne problemy z kolorami, musielismy wybrac czarne (zolte niestety niczym sie nie odroznialy od zielonego tla..

Mo-cap to nasza wlasna technologia - nie korzystamy tu z zadnego komercyjnego systemu. Aktor ubrany jest w stroj z przyklejonymi... uwaga... pileczkami pingpongowymi :D calosc nagrywana jest na 4 aparaty cyforwe, synchronizowana jest w komputerze, dzielona na pojedyncze klatki i dalej skladana w Movimento RealVIZu.

Cytuj:
z jakiego klucza chromatycznego będziecie korzystać?

Macieju, jesli moglbys wyjasnic bo chyba nie do konca wiem o co biega.

Co do reszty - Galahad - to po prostu fanfilm. Nie oczekuj milosnych uniesien, wyrazistych bohaterow - tym bardziej "super aktorow". Robimy film z wielkim zaangazowaniem, dzialamy, to jest dla nas najwazniejsze. Moze umowmy sie tak - zobaczysz film, sam ocenisz wtedy...

Autor:  Maciej [ 27 Lip 2007, 09:18 ]
Temat postu: 

No nie jestem do końca przekonany, czy dźwiękowiec jest od tego, by angielski brzmial jak angielski, czy od tego, by ten angielski się dobrze nagrał. Oglądałem już pare razy kino mniej lub bardziej amatorskie gdzie autorzy zdecydowali się na wersje anglojęzyczną - zawsze byla to porażka. No ale kto wie, kto wie....

HV20 to mnie lekko zaskoczyłeś, ta kamera jeśli chodzi o obraz zbiera dosyć wysokie noty, no ale nei mam jak sprawdzić. Ciekawe, ciekawe... Zwłaszcza, że rozważałem kupno tej kamery.

Klucz chromatyczny - za duży skrót myślowy - nie chodzi mi o ogolna dominante barwną tylko czego użyjecie do kluczowania grinszmaty. Czy będziecie używać wbudowanych mechanizmów jakiegoś softu czy z dodatkowych wtyczek?

Maciej

Autor:  Aero [ 27 Lip 2007, 15:49 ]
Temat postu: 

Maciej napisał(a):
Czy będziecie używać wbudowanych mechanizmów jakiegoś softu czy z dodatkowych wtyczek?


Korzystamy z Keylighta i AE7.

Autor:  Maciej [ 27 Lip 2007, 16:10 ]
Temat postu: 

To mam jeszcze prośbę - możesz mi podesłac jakaś klatke (jako tga lub tiffa, w kazdym razie jakis format w bezstratnej kompesji) z takim żółtym krzyżykiem (kółkiem, czymkolwiek) na zielonym tle zrzuconą z HV-20? To ni e jest jakoś pilne, ale bedę wdzięczy jeśli w ogóle.

Maciej

Autor:  Aero [ 04 Sie 2007, 15:16 ]
Temat postu: 

Zapraszam do obejrzenia trailera - http://pl.youtube.com/watch?v=DOaRDAYS3F8

lub z strony www.tots.yoyo.pl - troche lepsza jakosc niz na youtube.

Autor:  santi [ 05 Sie 2007, 12:28 ]
Temat postu: 

Z oceną poczekam na cały film. Teraz tylko spytam: po jakiemu oni mówią?
Grafika cokolwiek za sterylna.

Autor:  Maciej [ 05 Sie 2007, 12:49 ]
Temat postu: 

Podobnie jak Santi powstrzymał swoje złośliwości do wersji finalnej, ale już teraz mam zarzut - obiecywaliście, że film nie będzie miał dialogów w prawieangielskim. Ponownie poprosze o jakiś kawałek z tej HV-20 z żółtym krzyżykiem (czy czymkolwiek) na zielonym tle. To 5 minut roboty, plizzzzzz....

Maciej

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/