to chyba najodpowiedniejsze miejsce, by poruszyć te kwestie.
niedawno bawiłem się starą jak świat kamerką sony. pokrętło można w niej ustawić na trzy tryby działania: filmowanie, foto i przeglądanie taśmy. zaciekawił mnie tryb foto - po przestawieniu pokrętła na fotografowanie nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem na wyświetlaczu lcd: mega filmowy obraz. ruch obiektów "filmowy" ("spowolniony" w stosunku do cyfry - na cyfrze wszystko wydaje się za szybkie i zbyt płynne), faktura obrazu "filmowa" (fajnie ziarnista), co więcej, nagle zniknęły szumy! moje pytanie: czemu w trybie nagrywania filmu nie można skorzystać z dobrodziejstw trybu foto - czemu tryb filmowy nie uwiecznia obrazu tak jak foto? kurcze, gdybym mógł zapodałbym zrzuty, zobaczylibyście, co mam na myśli. między trybem foto a nagrywaniem zieje przepaść. kiedy próbuje wcisnąć rec, kamera dopomina się o karte pamięci (insert memory stick). szkoda, ze nie moge nagrywac filmow w tym trybie.
|