Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 28 Mar 2024, 16:23

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Bajka na dobranoc (tytuł roboczy)
PostWysłany: 11 Gru 2009, 10:31 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 24 Wrz 2007, 09:23
Posty: 160
Miejscowość: Lublin
Wrzucam krótki scenariusz na podstawie pomysłu koleżanki. Piszcie wszelkie uwagi bo tekst pójdzie do realizacji, a więc musi być jak najlepszy :) Czekam na fale krytyki.


Załączniki:
etiuda 5 min.doc [17.5 KiB]
Ściągnięto 1167 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Gru 2009, 17:05 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 14 Sty 2009, 15:09
Posty: 56
Miejscowość: Warszawa
Ciężkie to strasznie... Zupełnie nie moje kino.

Według mnie brak w tym wszystkim konsekwentnego trzymania się jednego tematu. Bo rozumiem, że podstawowym pomysłem jest zderzenie bajkowego świata małej dziewczynki i rzeczywistości dorosłych rodziców. Niemożność pogodzenia tych światów kończy się tragicznie. Tylko w co właściwie tutaj gramy?

Niewystarczająco jest zarysowana opresja dziewczynki. Co ten ojciec właściwie przeskrobał? Jeżeli wchodzi w grę element wykorzystywania seksualnego, to trzeba to wyraźniej zaznaczyć. Jeżeli zaś ma to być tekst o wyzwalaniu kobiet spod opresji mężczyzna, to należy się na tym skupić. Bunt przeciwko dorastaniu? Wykoślawione rozwiązanie kompleksu elektry? OCB? No i samo zasztyletowanie ojca... Po pierwsze wbrew pozorom nie tak łatwo uśmiercić człowieka. Po drugie, o ile dziewczynka nie jest chora psychicznie, to dlaczego miałaby się posuwać, do takich rozwiązań. No chyba, że chcesz użyć tutaj jakiejś konwencji. Ale żadnej, poza łódzkim smutkiem, tutaj nie złapałem.

Jednym słowiem, kkruko, strasznie dużo pytań. Może napiszesz kilka zdań, co autor miał na myśli, to łatwiej będzie rzucić kilka twórczych pomysłów.

Pzdr.
PS. Literówki i styl!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 15 Gru 2009, 14:38 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 24 Wrz 2007, 09:23
Posty: 160
Miejscowość: Lublin
Podstawowym pomysłem jak to ująłeś jest zabranie dziewczynce dzieciństwa przez ojca gdyż jest pedofilem.

Ojciec dba o rodzinę, ma dobre stosunki z żoną, stara się być przykładnym ojcem ale nie może do końca temu sprostać przez swoje zboczenie. Chce aby nie była to postać do końca zła. Podobnie matka nie zwraca za bardzo uwagi na dziecko, nie chce jej czytać bajek bo jest ciężko tyrającą kobietą, której już nie starcza sił na wychowywanie córki, dlatego te obowiązki przejmuje ojciec.
Dziewczynka zabija ojca bo molestowanie się powtarza i dochodzi do tego stopnia, że zna już ten system, że jak idzie do matki aby przeczytała jej bajkę, to zawsze przejmuje ten obowiązek ojciec. Ona to wykorzystuje i zabija go aby mieć normalne dzieciństwo. Właśnie tu leży sedno scenariusza, że żądna postać nie jest czarna lub biała. Wszyscy mogliby rozwiązać problem gdyby...
Co do trudności w zabiciu człowieka to dlatego wszystko pozostaje za zamkniętymi drzwiami ( ten motyw pojawia się 3 razy )bo tak jak w życiu codziennym wiele kwestii, w które trudno nam uwierzyć dzieje się właśnie za zamkniętymi drzwiami. Tym samym chce zwrócić uwagę, że takie rzeczy mogą dziać się blisko nas, nawet u sąsiada, który mieszka naprzeciwko. Nie wiem czy wyjaśnienie tej kwestii będzie wiarygodne ale taki był zamysł.

Czekam na twórcze pomysły i rozwiązania aby scenariusz był przejrzysty i zrozumiały.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 15 Gru 2009, 15:11 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 14 Sty 2009, 15:09
Posty: 56
Miejscowość: Warszawa
Może w tej scenie molestowania napisz, że następuje wyciemnienie obrazu, a nie, że gaśnie światło. Mnie to zmyliło właśnie.
Symbolika księżniczki zamkniętej w wieży oraz księżniczki i diabełka jest b. fajna. Jednak diabełek rzucający się na księżniczkę to chyba za dużo. Moim zdaniem wystarczyłoby, żeby ojciec wziął diabełka do rąk. Potem przejście na spojżenie dziewczynki i będzie czytelne.
Matka powinna wg. mnie być zajęta swoimi sprawami. Nie dawałbym tego całowania w szyję. Może niech raczej czyta jakiś magazyn?
Motyw zamkniętych drzwi jest fajny.
Trochę inaczej bym pograł tą bajkowością. Dziewczynka nie powinna przychodzić do sypialni rodziców. Ona będzie wiedziała, że każde przyjście skończy się opresją ze strony ojca. Niech to raczej ojciec każdego wieczoru będzie wyjmował z półki książkę z bajkami. Tą jedną specjalną. Taka wypaczona bajka. Pokazują ją żonie - w geście, że idzie poczytać małej. Bajkowatośc na opak.
I w takim razie jeżeli dziewczynka by nie przychodziła do pokoju rodziców, to pewnie przydałoby się ograć jakoś próbe komunikowania problemu matce przez dziewczynkę. Chyba wystarczyłoby, żeby np. dziewczynka zgubiła coś na klatce, chciała to podnieść, powiedzieć, żeby matka się zatrzymała na chwilę, ale ta ciągnęłaby ją dalej za rękę do opresyjnego mieszkania.
W ostatniej scenie to raczej dziewczynka powinna zginać. Może niech się rzuci z okna. I ostatnie ujęcie na stronę książeczki taty na zasadzie kontrapunku: i żyli długo i szczęśliwie.

Pzdr!

PS. Jeszcze dwa pomysły:
- Może to matka powinna na końcu zabić męża nożem (w chwili, kiedy dowiaduje się prawdy)
- Może fajnie by było wprowadzić horyzont czasowy. Np. Zacząć od młodej kobiety, która po pogrzebie matki przychodzi do jej domu. Znajduje książkę z bajką. Wtedy zaczynasz swoją historię na wspomnieniach bohaterki. Kończy się czyjąś śmiercią i wracasz do teraźniejszości, gdzie kobieta na przykład wrzuca do kominka tą książkę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 15 Gru 2009, 21:00 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 29 Sty 2009, 22:09
Posty: 160
Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Ten scenariusz raczej pasuje mi do jakiejś akcji społecznej.
Trochę rozbitę sceny jak dla mnie. Tu to, potem to, potem to. Nie ma akcji, jest tylko obrazek. Ja to tak odebrałem.
Tak sobie gdybam, że zakończenie może być takie:
Wyciemnienie sceny gdy widać nóż. Nowa scena. Zbliżenie na ręce kobiety otwierające książkę. Plan średni, w tle widać ojca(jej męża) i dziewczynkę. Kobieta patrzy z zatroskaniem na swoje dziecko. Oczywiście kobietą jest dziewczynka która była molestowana. Tak mi się wymyśliło ;)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group