sam napisales, ze to tylko probka scen, wiec nie mozna miec pretensji, ze sie to dostalo.
Dialogi faktycznie najlatwiej tu krytykowac...dziwnie niekonsekwentnie je stosujesz. Przeskakujesz od typowej gadki ziomali do 'czego ode mnie tym razem oczekujesz', wspomnianego zamawiania piwa czy 'ja tez cos bym zezarla'. W sumie to mozna stworzyc cos ciekawego pomiedzy - taki...staroswiecki freestyle:), ale nie w tak chaotyczny sposob.
Postaci w miare sympatyczne, ale tez za duzo w nich klisz; brakuje mi w kazdym z nich z jakiegos akcentu, ktory sie pamieta po seansie/lekturze. Jakas fobia, czy co...albo np zabawne wyjasnienie nicku Majkel (powiedzmy, non stop wrzuca do swych wypowiedzi tekstyJackosona, jakby cytowal Hegla). Ktorys z goryli Kontrolera - tez fan - zapomina, ze ma grozic Majkelowi i wdaje sie z nim np w absurdalna - i doprowadzajaca do pasji Kontrolera, ktory Jacksona nie trawi wprost organicznie - rozmowe o symbolice 'Black and white'. A tak w ogole to prace w gangu zalatwila mu mamusia, ktora zaczela sie obawiac, ze synek sluchajacy Jacksona moze w srodku byc coreczka. Edyta? Wampir emocjonalny. Jej glowne hobby - wprawianie ludzi w poczucie winy, po tym jak sama prowokuje wypadki. A moze ktos jej przepowiedzial, ze tylko w ten sposob 'wpadnie' na milosc swego zycia? Teraz np nie beda mogli sie jej pozbyc...
Sposobow jest mnostwo. Ty na razie charakterystyke masz bardzo sztampowa. Ot, para ziomali z klasycznym problemem...w sumie w miare sprawne, ale chyba nie o to w kinie chodzi?
Mokotowski napisał(a):
Ale nasze zdania wyrażamy PUBLICZNIE. To stosunkowo proste do zrozumienia, nieprawdaż?
oczom nie wierze:) NAWET do Ciebie to dotarlo?:P Otwieram szampana, folks...
PS. Santi: dopiero co sie zorientowalem co zrobiles z tamta wiadomoscia, a ze tam juz nie moge, odpowiem tu - w dziale, gdzie najczesciej pakujesz swe grube paluchy bez sensu. Zreszta, pisanie do Ciebie PM chyba mija sie z celem?:) /hmmm, note: napisz w regulaminie do czego sluzy PM a potem przeczytaj z 20 razy/
Nie mowie, ze jestes zlym moderatorem. Srednia krajowa, jesli idzie o mnie. Szaraczek. Ale masz te smutna tendencje wycinania rzeczy, ktore kwestionuja Twoja uproszczona 'ideologie' i de facto zamykania dyskusji na forum...dyskusyjnym - bardzo charakterystyczne dla osob zakompleksionych. Stad tamta 'prywatna' wiadomosc.
Aha. I w dupie mam Twoje zdanie na temat Iraku czy bombardowania ludnosci cywilnej i placowek ONZ. Bo i tu jestes przerysowanie uproszczony...a i ktos moglby powiedziec, ze pieprzysz nie na temat, a na to chyba jest paragraf w regulaminie, hmmm?