Forum Kamera!Akcja
http://forum.kameraakcja.pl/

pomysł! czy dobry???
http://forum.kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=72&t=1999
Strona 1 z 1

Autor:  Czarna_Mamba [ 02 Kwi 2007, 20:33 ]
Temat postu:  pomysł! czy dobry???

Film się zaczyna od przedstawienia życia hip hopowca, chodzi mi o ukazanie jego stylu życia, począwszy od jego zachowania i odnoszenia się do swojej rodziny skończywszy na ukazaniu jego stylu bycia w klubie i wśród znajomych. Chciałabym, aby to wszystko było troszkę wyolbrzymione, aby dotarło do widza, który nie ma zielonego pojęcia, o co chodzi, który nie utożsamia się z żadna subkultura, aby dotarło do niego, co się naprawdę dzieje pomiędzy subkulturami, jakie sa różnice pomiędzy nimi.
Film miałby być przedstawiony etapami, najpierw „hip hopowiec” następnie Np. „metalowiec”, słuchacz muzyki techno czy house, ale to jest jeszcze do ustalenia i przemyślenia, każdy wedlog takiego samego schematu.
Zależałoby mi żeby zrobić z tego dokument i trochę wątków reżyserowanych, aby każdy mógł cos powiedzieć o sobie a dialogi pomiędzy „swoimi” były prawdziwe. Tak samo, aby każdy wyraził zdanie o sobie nawzajem, co np. hip hopowiec myśli na temat słuchacza muzyki techno.
Następnym wątkiem mogłaby być osoba zupełnie z nimi niezwiązana, zwykła, szara, która nie interesuje muzyka czy przesiadywanie w klubach, która nie cechuje nic charakterystycznego (mogłaby być ona pokazana w obiektywie na czarno biało, reszta filmu oczywiście kolorowa).
Po ukazaniu różnic i niechęci do siebie w/w subkultur można zacząć watek wyreżyserowany gdzie będą oni postawieni w sytuacji, kiedy będą musieli połączyć swoje siły i zapomnieć o różnicach ich dzielących, a tym wątkiem mogłaby właśnie być osoba „czarno-biala”.
Cos musiałoby się stać, aby nastąpił pewien przełom, przez który zrozumieliby, ze nie warto żyć niechęcią do drugiej osoby, ze wszyscy jesteśmy równi.

Jak na razie nie mam pomysłu na ten przełom i co w sumie mogłoby się stać:/ ktoś może ma?;DD
Konkretnego scenariuszu tez nie będę pisać, bo nie chce wymyślać dialogów, chce, aby to wszystko rozegrało się spontanicznie, swobodnie i naturalnie. A z reszta po kilku próbach, kiedy zaczynałam pisać scenariusz i tak mi to nie wychodziło wiec, po co sie produkować.
Liczę również na kreatywność osób, które chciałyby mi pomoc w takim moim małym projekcie.

Autor:  PoProstuMaciek [ 02 Kwi 2007, 20:43 ]
Temat postu: 

Czarna_Mamba napisał(a):
Film się zaczyna od przedstawienia życia hip hopowca

Po tym już chciałem przestać czytać, ale się zmusiłem.
Czarna_Mamba napisał(a):
Po ukazaniu różnic i niechęci do siebie w/w subkultur można zacząć watek wyreżyserowany gdzie będą oni postawieni w sytuacji, kiedy będą musieli połączyć swoje siły i zapomnieć o różnicach ich dzielących,

Myślałem, że to będzie dokument, ale teraz to jest reality-show z subkulturami coś w rodzaju "Łysi i Czuby".
Czarna_Mamba napisał(a):
Liczę również na kreatywność osób, które chciałyby mi pomoc w takim moim małym projekcie.

Nie jestem godny. Dla mnie to oklepane i słabiutkie-bardziej słabiutkie niż oklepane.

Autor:  santi [ 02 Kwi 2007, 20:47 ]
Temat postu: 

Strasznie to chaotyczne i do tego napisane fatalną polszczyzną. Jeśli chcesz pisać scenariusze (i wypowiadać się na tym forum) radzę pilnować gramatyki, ortografii i interpunkcji gdyż czytanie tego wpisu jest jak leczenie kanałowe.

Twoje podejście "po co się produkować" nie wróży najlepiej. Zrobić film to ciężka praca i jeśli cię to boli to zajmij się zbieraniem kapsli albo pocztówek.

Co właściwie chcesz powiedzieć w tym filmie?

Autor:  quagmire [ 02 Kwi 2007, 20:51 ]
Temat postu: 

Niewiem jak to jest z innymi subkulturami ale np: hippisi ,rastamani czy rockowcy
nie przejawiają jakiejś szczególnej niechęci do innych osób.
Raczej jest to domena ruchu skinheadów czy ortodoksyjnych punków (raczej na wymarciu).
Z tego co wiem agresji najwięcej mozna znalezc na dyskotekach niż na koncertach rockowych.

Autor:  Czarna_Mamba [ 02 Kwi 2007, 21:05 ]
Temat postu: 

santi napisał(a):
Strasznie to chaotyczne i do tego napisane fatalną polszczyzną. Jeśli chcesz pisać scenariusze (i wypowiadać się na tym forum) radzę pilnować gramatyki, ortografii i interpunkcji gdyż czytanie tego wpisu jest jak leczenie kanałowe.

tak zgodze sie, jest to nawet bardzo chaotyczne, pisalam to "w biegu", co mi przyszlo na mysl napisalam. W takim razie przepraszam za bledy:)

Twoje podejście "po co się produkować" nie wróży najlepiej. Zrobić film to ciężka praca i jeśli cię to boli to zajmij się zbieraniem kapsli albo pocztówek.

wiesz... pierwszy raz pomyslalam sobie, ze jestem w stanie zrobic cokolwiek i doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze to ciezka praca

Co właściwie chcesz powiedzieć w tym filmie?


co chce powiedziec? hmmm, chce powiedziec ze nie wazne kim jestesmy i co myslimy o sobie i swoich zwyczajach, ze razem mozna zdzialac wszystko.
moze to troche nowatorsko brzmi, ale nie potrafie obrac w slowa tego co mi siedzi w glowie

[ Dodano: Pon Kwi 02, 2007 10:06 pm ]
cos mi nie wyszlo z odpowiedzia upsss, sorry pierwszy raz jestem na tym forum :oops:

[ Dodano: Pon Kwi 02, 2007 10:07 pm ]
quagmire napisał(a):
Niewiem jak to jest z innymi subkulturami ale np: hippisi ,rastamani czy rockowcy
nie przejawiają jakiejś szczególnej niechęci do innych osób.
Raczej jest to domena ruchu skinheadów czy ortodoksyjnych punków (raczej na wymarciu).
Z tego co wiem agresji najwięcej mozna znalezc na dyskotekach niż na koncertach rockowych.




a nigdy nie spotkales sie z wyzwiskiem np. "brudas"???

Autor:  quagmire [ 02 Kwi 2007, 21:10 ]
Temat postu: 

Możesz z tego zrobić jajcarski videoporadnik "Jak być cool w gimnazjum".
Każda subkultura szczególowo opisana .Jak sie ubierać i co mówić....

Cytuj:
a nigdy nie spotkales sie z wyzwiskiem np. "brudas"???


...eee panie kiedy to było ? z 10 lat temu ?

Autor:  santi [ 02 Kwi 2007, 21:15 ]
Temat postu: 

Czarna_Mamba napisał(a):
co chce powiedziec? hmmm, chce powiedziec ze nie wazne kim jestesmy i co myslimy o sobie i swoich zwyczajach, ze razem mozna zdzialac wszystko.
moze to troche nowatorsko brzmi, ale nie potrafie obrac w slowa tego co mi siedzi w glowie

Nowatorsko? Słońce, to oklepane jak plecy gruźlika. Włącz sobie Mini-mini i obejrzyj np. My Little Pony (mam siostrzenicę... co robić) czy inną landrynkową bajdę i znajdziesz to samo przesłanie. Sztuczne i naciągane zważywszy, że poza odmianami śmietnikowymi cała większość kończy ze swoją subkulturowością do 25 roku życia i zajmuje się czymś poważnym.

Jak napisał Quagmire, subkultury generalnie nie przejawiają specjalnej agresji w stosunku do innych poza wspomnianymi wyjątkami czyli skinami i ekstremalnymi punkami i drechami (którzy nie mają żadnej ideologii - są po prostu prymitywnymi debilami). Pozostali raczej nie mają o czym gadać ze sobą po prostu ale specjalnie nie wojują.
Prędzej kibole ale to tylko dookreślona lokalnie odmiana drechów.

Autor:  Czarna_Mamba [ 02 Kwi 2007, 21:17 ]
Temat postu: 

jakie 10 lat temu? ja do dzis sie spotykam z podobnymi uwagami (nie w moja strone) ale slysze.

chcialam zrobic cos na styl "blokersow", moze to nie jest wielce ambitne dla was, ale ja nie mam zadnego doswiadczenia a chce poprostu jakos je nabyc.

[ Dodano: Pon Kwi 02, 2007 10:19 pm ]
ok. rozumiem, czyli jednym slowem do bani :(

[ Dodano: Pon Kwi 02, 2007 10:23 pm ]
a z tym ze "cała większość kończy ze swoją subkulturowością do 25 roku życia" to sie zgodze. Ale chodzilo mi o to, zeby zrobic cos dla mlodziezy.

Autor:  quagmire [ 02 Kwi 2007, 21:33 ]
Temat postu: 

Kiedyś Poznań był mekką metali. Niewiem jak jest teraz. W każdym razie materiał
na dokumnt jak znalazł. Na Przystanku Woodstock można nakręcić z 20
filmów dokumntalnych w ciągu trzech dni. Nie poddawaj się.

P.S.Kur** przecież Acid są z Poznania.

Autor:  santi [ 02 Kwi 2007, 21:36 ]
Temat postu: 

Widzisz, dotknęłaś sedna. Nie masz doświadczenia a łapiesz się za coś z czego zawodowcy z trudem by coś wycisnęli. Temat jest wątły a formuła raczej naciągana.
Zacznij od czegoś spokojniejszego, poznaj warsztat. Znajdź, bo ja wiem, jakiegoś artystę rzemieślnika i spróbuj coś o nim i jego pracy opowiedzieć czy coś w tym rodzaju. Może to się wydać nudne i mało rewolucyjne ale przynajmniej bezpieczne. Nie zaczniesz biegać nie umiejąc chodzić najpierw.

Autor:  grzes [ 02 Kwi 2007, 22:10 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Prędzej kibole ale to tylko dookreślona lokalnie odmiana drechów.


Kibole też leją się głównie między sobą. Zresztą ja mieszkam w Gdańsku (Lechia) i w razie czego nie mam problemów. Pewnie gorzej w Łodzi czy w Krakowie - prawidłowa odpowiedź na pytanie "komu kibicujesz" zapewne zależy od tego, na której dzielni jesteś i trzeba to wszystko pamiętać (i uważać żeby się nie pomylić).

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/