Forum Kamera!Akcja
http://forum.kameraakcja.pl/

"PRZEBITKA" - co to znaczy??
http://forum.kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=72&t=3286
Strona 1 z 1

Autor:  Nuwanda [ 20 Lut 2008, 11:26 ]
Temat postu:  "PRZEBITKA" - co to znaczy??

Spotkałem się w jednym z tematów na tym forum z takim określeniem jak PRZEBITKA. Wydaję mi się, że z kontekstu dobrze wywnioskowałem, że jest to uproszczone pokazanie paru sytuacji, bez rozbudowywania ich do scen, tylko w bardzo schematyczny sposób jak pokaz slajdów z życia danej osoby czy przebiegu jakiejś operacji. Np. jak w CZŁOWIEKU Z BLIZNĄ, w momencie gdy pokazane jest jak Tony bogaci się, przelicza pieniądze i wciąż przywozi większe sumy do banku, albo chociażby w OJCU CHRZESTNYM, gdy Tom Hagen podróżuje samolotem na spotkanie z reżyserem filmowym. Innymi słowami wszystkie te "przewinięcia" w filmach. Jeśli jednak się mylę, to proszę, wytłumaczcie mi co znaczy ten termin i jak się w takim razie nazywa zjawisko, które opisałem. Z góry dziekuję.

Autor:  Kowal [ 20 Lut 2008, 12:14 ]
Temat postu: 

Przebitka to seria krótkich scen, stanowiących tło opowieści albo przekazujących upływ czasu.

Czyli masz rację :)

Autor:  Nuwanda [ 20 Lut 2008, 12:49 ]
Temat postu: 

Dzięki.

Autor:  santi [ 20 Lut 2008, 13:17 ]
Temat postu: 

Czyli nie do końca.

Przebitka to wstawione krótkie ujęcie wstawione w scenę. Może coś dodawać do sceny np. jak dwie osoby gadają można wstawić przebitkę trzeciej osoby która siedzi obok i nic nie mówi więc czasem trzeba przypomnieć, że nadal tam jest. Może być też wstawione cokolwiek z danej sceny żeby na przykład uniknąć skoku montażowego czy zamaskować złamanie osi albo też ujęcie z zupełnie innej sceny dziejącej się równolegle w innym miejscu.

Autor:  loopack [ 20 Lut 2008, 14:00 ]
Temat postu: 

Przebitka, to krótko trwające ujęcie - i to wszystko.

Przykład:
Plan ogólny, facet podchodzi do samochodu i chce go otworzyć, wyciąga klucz, celuje w zamek
[ przebitka: plan detal, przekrecenie klucza w zamku i koniec przebitki ]
facet łapie klamke i otwiera drzwi...

Tyle o przebitce 8)

Autor:  dj.grzechu [ 20 Lut 2008, 15:19 ]
Temat postu: 

Santi, Loopack, wasze przebitki to - jeśli dobrze widzę - narzucenie ujęcia, ruchu kamery, czego scenarzyście absolutnie nie wolno robic. Scenarzysta nie może ingerowac w pracę kamerzysty. Wyjątkiem jest PW (Punkt Widzenia osoby), ale i jego rzadko się używa. Nuwanda i Kowal mają rację. Przebitka to po prostu ciąg scenek pokazujących upływ czasu lub stanowiących tło opowieści - innymi słowy, kilka wyrywkowych momentów z życia bohatera, których nie ma sensu rozbudowywac do całych scen.

Autor:  LGF [ 20 Lut 2008, 15:50 ]
Temat postu: 

Przebitka to zarówno pojęcie z dziedziny scenopisarstwa jak i zdjęć do filmu (czy też może bardziej montażu). Także można ją rozpatrywać w ten sposób, jak to opisał dj.grzechu przytaczając książkową definicję z "Jak napisać....?", ale też pewien przerywnik, ujęcie uatrakcyjniające akcję (np. nieme reakcje partnera rozmowy). I właśnie w tym drugim rozumieniu to pojęcie jest częsciej wykorzystywane. Także wszyscy mieliście rację.

PS. tylko nie kamerzysta.....

Autor:  dj.grzechu [ 20 Lut 2008, 16:14 ]
Temat postu: 

Co "tylko nie kamerzysta"?

Autor:  santi [ 20 Lut 2008, 16:27 ]
Temat postu: 

dj.grzechu napisał(a):
Santi, Loopack, wasze przebitki to - jeśli dobrze widzę - narzucenie ujęcia, ruchu kamery, czego scenarzyście
W d... mam scenarzystę. Mówię co to jest przebitka w rozumieniu ludzi którzy robią filmy. Użycie terminu "kamerzysta" dyskwalifikuje cię jako partnera do rozmowy o filmie.

Autor:  loopack [ 20 Lut 2008, 17:02 ]
Temat postu: 

Hmm, a to nie wiedziałem że "przebitka" funkcjonuje w scenopisarstwie, dlatego napisałem jak to funkcjonuje u mnie. Gdy robię scenopis, to też w nim używam pojęcia "przebitka" ale w sensie, który wymieniłem wyżej, czyli hop - krótka przebitka - i jedziemy dalej :wink:

Kamerzysta... hehe, Ja wesel nie kręcę, ale przyzwyczaiłem się, ludzie w końcu komunikują się potocznie.

Autor:  SonnyCrockett [ 20 Lut 2008, 17:13 ]
Temat postu: 

A co złego w określeniu "kamerzysta"?? To już zakrawa o tytuły naukowe, nie gadam z Tobą bo nie nazwałeś mnie profesorem.
Ale abstrachując od tego OTa.
Dla mnie przebitka w scenariuszu, to krótka scena która pojawia się nagle i tak samo nagle się kończy. Ja zawsze porównuje to do przebłysków pamięci, żeby zobrazować co mam na myśli, mówiąc o PRZEBITCE. Można też kojarzyc z przepitką, też pojawia się nagle i szybko znika ustepując miejsca wódce i przegryzce, lub zagryzce (różne nazewnictwo). :wink:

Autor:  dj.grzechu [ 20 Lut 2008, 17:19 ]
Temat postu: 

santi napisał(a):
dj.grzechu napisał(a):
Santi, Loopack, wasze przebitki to - jeśli dobrze widzę - narzucenie ujęcia, ruchu kamery, czego scenarzyście
W d... mam scenarzystę. Mówię co to jest przebitka w rozumieniu ludzi którzy robią filmy. Użycie terminu "kamerzysta" dyskwalifikuje cię jako partnera do rozmowy o filmie.


Nie nadymaj się tak, dobra? Wszyscy mają w dupie scenarzystów, nikt się z nimi nie liczy, więc możesz sobie darowac takie nadęte teksty. Mam napisac "operator kamery" albo jeszcze inaczej? Proszę bardzo. Ale nie gadaj mi tu, że użycie terminu "kamerzysta" dyskwalifikuje całą moją wiedzę na temat filmu jako "beznadziejną". Nie ośmieszaj się.

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 5:24 pm ]
SonnyCrockett napisał(a):
Dla mnie przebitka w scenariuszu, to krótka scena która pojawia się nagle i tak samo nagle się kończy. Ja zawsze porównuje to do przebłysków pamięci, żeby zobrazować co mam na myśli, mówiąc o PRZEBITCE. Można też kojarzyc z przepitką, też pojawia się nagle i szybko znika ustepując miejsca wódce i przegryzce, lub zagryzce (różne nazewnictwo). :wink:


Przebłysk pamięci? To raczej retrospekcja. Gdzieś tu na forum było napisano, jak wstawiac tego typu retrospekcje.

RETROSPEKCJA -- (opisujemy przebłysk)

Autor:  PoProstuMaciek [ 20 Lut 2008, 18:00 ]
Temat postu: 

Przebitki w scenariuszu służą niwelowaniu zbędnego chaosu w tekście.
Jeśli scena sprowadza się do wyznaczenia miejsca, czasu i działania bohatera w jednym lub dwóch zdaniach wtedy można użyć przebitki.

Autor:  LGF [ 20 Lut 2008, 20:51 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Przebłysk pamięci? To raczej retrospekcja.

No niekoniecznie. Połowa scenariusza może być pisana jako retrospekcja, a to przebitką raczej ciężko nazwać. SonnyCrockett podał "przebłysk pamięci" jako porównanie, które jest zresztą bardzo na miejscu. Nie traktuj tego dosłownie.

Nie ma nic złego w określeniu "kamerzysta", poza tym, że takowych zapraszamy raczej na portale ślubne, a nie na kamera!akcja.

Autor:  dj.grzechu [ 20 Lut 2008, 21:34 ]
Temat postu: 

LGF napisał(a):
Cytuj:
Przebłysk pamięci? To raczej retrospekcja.

No niekoniecznie. Połowa scenariusza może być pisana jako retrospekcja, a to przebitką raczej ciężko nazwać. SonnyCrockett podał "przebłysk pamięci" jako porównanie, które jest zresztą bardzo na miejscu. Nie traktuj tego dosłownie.

Nie ma nic złego w określeniu "kamerzysta", poza tym, że takowych zapraszamy raczej na portale ślubne, a nie na kamera!akcja.


Znam różnicę pomiędzy retrospekcją a przebitką. Retrospekcja może byc przebłyskiem, jedną sceną albo długą serią scen, nawet połową scenariusza. Natomiast przebitka to kilkusekundowe scenki, które opisuje się w jednym zdaniu.

Nie chciałem nikogo urazic, pisząc "kamerzysta", ale "operator kamery" (to poprawne określenie?) jest jednak dłuższe, niż "kamerzysta". Ludzie mają to do siebie, że lubią używac skrótów, np. nikt nie mówi na mnie "Grzegorz", tylko "Grzesiek". Postaram się używac bardziej fachowych określeń.

Autor:  Kowal [ 20 Lut 2008, 21:42 ]
Temat postu: 

dj.grzechu napisał(a):
Ludzie mają to do siebie, że lubią używac skrótów, np. nikt nie mówi na mnie "Grzegorz", tylko "Grzesiek". Postaram się używac bardziej fachowych określeń.


Tylko jedno i drugie ma 8 liter xD Miałeś na myśli chyba zdrobnienia. Myślę, że cała dyskusja robi się bezcelowa... Widzę, że wszyscy chcą zabłysnąć wiedzą, choć Nuwanda otrzymał już odpowiedź na swoje pytanie...

Autor:  LGF [ 20 Lut 2008, 21:49 ]
Temat postu: 

I dlatego kończymy wątek.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/