Forum Kamera!Akcja
http://forum.kameraakcja.pl/

A'right, bro's. Pomysł na film
http://forum.kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=72&t=603
Strona 1 z 1

Autor:  Isket [ 13 Gru 2005, 21:36 ]
Temat postu:  A'right, bro's. Pomysł na film

Dobra, to jeden z moich pierwszych pomysłów na film. Zainspirowały mnie filmy Martina Scorsese, książka "Dobry" Waldemara Łysiaka i pare innych rzeczy :P.

Film zaczyna się od tego, że jakiś menel, w dosc podeszłym wieku zostaje aresztowany za próbę gwałtu. Dostaje jakiś mały wymiar, np rok w zawieszeniu. To byłby główny bohater, który byłby też narratorem zza kadru. Śmiałby się, że dostałtaki wyrok za rzeczy, które zrobił.

Potem byłby wielki flashback, do lat - początku 80. Niewielka grupka nastolatków w małym miasteczku towrzyłaby "gang" - jakieś małe kradzeże, wybijanie szyb na zlecenie, przebijanie opon, sprzedaż alkholu przed 13.00 (coś a'la Dawno temu w Ameryce). Poznaliby wiele ciekawych osobowości - bohaterów epizodycznych np reżysera filmów porno, sprzedawczynie bimbru itp. Wkrótce awansowaliby w hierarchii (nie jestem pewien czy dobrze napisalem - chierarchia, hierarcha:P), staliby się rekinami w tym interesie.

Przyjaźń załamałaby się, liczne perypetiem śmierć kilku z nich - nie opracowałem wszystkiego, poza tym co jakiś czas to dorosłe życie byłoby przerywane właśnie retrospkecjami do młodości, w których bohaterowie jako szczyle popijaliby piwko na PKP i snuli marzenia o swojej przyszłości - a nastpęne sceny z dorosłego życia byłyby właśnie analogiczne do ich zamiarów. Jako gangsterzy popełnili by wiele przestępstw, ktore nigdy nie wyszły na jaw - właśnie dlatego narrator w pierwszej scenie się śmiał z takiego wyroku. Oczywiście z czasem wykruszyliby sie, poumierali i stoczyli na dno - jak główny bohater...

No i opowieść przedstawiona byłaby w formie epizodów, jak np. Chlopcy z Ferajny, chociaż nie chciałbym plagiatować fabuly Scorsesego (i Pileggi'ego), tylko styl :)

Pomysl raczkuje, może zrobie jakiś bardzierj rozbudowany plan, być może dokladny konspekt, a jak mnie nie zjedziecie jak jakiego Eda Wooda to może i cały scenariusz?

Z góry dzięki za ocene. Pozdrawiam, Isket.

Autor:  Poltergeist [ 13 Gru 2005, 23:11 ]
Temat postu: 

Wiesz pomyslow to ja tez mam 100 na minute. Gorzej jest zbudowac klimat, dialogi i bohaterow od podstaw. Oczywiscie od pomyslu sie zaczyna, ale trzeba ten pomysl troche skonkretyzowac zeby cos z tego bylo :)

Autor:  LGF [ 14 Gru 2005, 15:26 ]
Temat postu: 

A mnie sią pomysł sam w sobie podoba, choć mam wrażenie, że gdzieś to już wszystko było :? Ale posłuchaj tego co mówi Poltergeist i postaraj się go rozwinąć, skonkretyzować poszczególne wątki, bo tylko wtedy będzie można ocenić czy coś z tego będzie.
pzdr

Autor:  Isket [ 14 Gru 2005, 15:32 ]
Temat postu: 

Witam
Poltergeist - budowanie klimatu to już sprawa reżyserii i kunsztu, no ale faktycznie żeby zbudować jakieś sensowne wątki i postacie trzebaby troszke posiedzieć. W każdym razie na dniach sprawie sobie kamerke, wiec mozliwe ze zajme sie produkcją niezaleznych filmikow na serio, czyli - popracuje nad tym, a przed ekranizacją zamieszcze do oceny :)

LGF - Oczywiście, że było bo dziś już prawie wszystko było :P Może i ten pomysł nie robi wrażenie niczego nowatorskiego (w zamyśle nie miało byc niczym nowym), i wiele zależy od sposobu realizacji.

Pożyjemy, zobaczymy, jestem dobrej myśli :P

Pozdrawiam, Isket.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/