cyfrowa eksplozja... hehe
Kulczyk, najpierw musisz przynajmniej wiedziec co eksploduje. Eksplozja to glownie zjawisko fizyczne polegajace na naglym przejsciu np.: ciała stałego w gaz, teraz zaleznie od tego jakie to ciało stałe, w czym otoczone (zakmniete) oraz pozycja i kształt ładunku ma wpływ na wygląd eksplozji.
Dopiero gdy juz wiesz co, czym i jak (teoretycznie) wysadzisz, wtedy nalezy sie zastanowic jak to powinno wygladac.
Gdy juz eksplozje namalujesz w swojej glowie, wtedy na forum piszesz:
Siema, chce wysadzic w powietrze autobus, a eksplodujaca bomba jest umieszczona pod bakiem i eksplozja ma byc na tyle duza aby autobus wykonał beczkę w powietrzu
Czyli bedzie potrzebny program 3D (lightwave/3d studio max) i procesy cząsteczkowe. W początkowym życiu cząsteczka będzie miała kolor niebieski, potem złoty aby zamienić się w delikatnie czerwony i nagle w czarny dym. Będzie trzeba dodać turbulencje, wariacje i grawitacje ujemną (gdyż ciepły gaz unosi się do góry). W początkowej chwili eksplozji pojawić się musi fala udezeniowa, gdyż ładunek o takiej mocy (potrafiacy uniesc autobus) wygeneruje taka falę. Eksplozja napewno przebije się przez podloge autobusu rozrywając w tym miejscu szkielet (wyjatkiem są łądunki kumulujące).
A jeśli napiszesz:
Yo Ziomy, chce w 1 klatce zamarkować wystrzał z pistoletu..
to odpalasz Photoshopa i sobie maluejsz płomyk w wylocie lufy