quagmire napisał(a):
dla mnie sama muzyka jest
genialna(zarówno nutki jaki i wykonanie)
ok, masz prawo tak sądzić
Cytuj:
Moje doświadczenia z muzyką sprowadzają się tylko do coraz rzadszego rzępolenia na gitarce
ok, rozumiem
quagmire napisał(a):
Moja dyskusja na temat technicznych aspektów muzykowania w porównaniu z twoim doświadczeniem byłaby więc śmieszna.
to mnie przekonało, że nie chcesz sobie strzelić samobója. Również rozumiem - ok
Cytuj:
A to czy ktoś gra na grzebieniu i ma słabe bongosy jest dla mnie sprawą drugiej kategorii.
dla mnie 1-szą, już rozumiem Twój tok myślenia.
quagmire napisał(a):
Inną sprawą jest ,że przy montażu filmu/zwiastunu reżyser(lub osoba zajmująca się dzwiękiem) dokonuje cięć i miksów na potrzeby obrazu trudno wtedy mówić o błędach aranżacyjnych muzyka.
tego akurat nie rozumiem - ale już nie będę wnikał o co Ci chodzi
quagmire napisał(a):
Nie ma co się od razu obrażać.
eee - nie obrażam się - masz święte prawo - byłoby chyba nonsensem jakby wszystkim się podobało - nie zabiegam o to aby dogodzić wszystkim.
quagmire napisał(a):
nie spodobała mi się twoja muzyka do "Dziury" i
"4play - gra wstępna"
hee, no rozumiem.
quagmire napisał(a):
Zle mnie zrozumiałeś odnośnie sprzętu.To ja mam małe głośniczki komputerowe
u ciebie spodziewałem się estradówek.
nie mam estradowych kolumn - nie wiem do czego miałbym je wykorzystywać, hmm może na weselach - już nie gram na imprezach.
Nie za bardzo rozumiem po prostu twój tok rozumowania samej muzyki, muzyka z tego zwiastuna wg Ciebie
quagmire napisał(a):
...dla mnie sama muzyka jest
genialna(zarówno nutki jaki i wykonanie)
a dla mnie słaba, ot dwie skrajne opinie. Kompozytor mam nadzieje, że się nie obrazi i wyciągnie wnioski z tego co popełnił, no chyba że opinia kolegi bardziej go przekona:)