Oczywiście po instalacji wszystko ustawiamy manualnie na obiektywie z aparatu. Natomiast rzeczy pozostałe (dot. podbić, trybów itd... na kamerze).
Jak to jest na Canon HV30 z adapterem:
Instalujesz adapter z obiektywem na kamerze, odpalasz kamerę w trybie foto.
Uruchamiasz na kamerze tryb Auto Focus, obiektywem na adapterze ostrzysz tak, aby było coś ostrego.
Auto Focus wyostrza się na matówce, dodajesz zoom na kamerze, aby ramki które widać poza matówką były prawie na krawędziach widoku na LCD.
Kamere przełączasz w tryb filmu (wtedy nie powinno być na LCD ramek, czysty obraz z matówki).
Trzeba pamiętać że obraz na LCD to podgląd, a kamera filmuje + 10% więcej niż widzimy na LCD, dlatego gdy robie w ten sposób, wiem że na tych +10% nadal nie ma ramki.
Ostrze obiektywem na adapterze tak aby uzyskać jak najlepszą ostrość, na kamerze używam funkcji "FAST" (jest to zbliżenie jakieś 3x środka kadru, aby dokłądnie widać było ostrość.
Gdy ostrość jest już maksymalna, kamere przełączam w tryb Manual Focus i w ten sposób mam kamere nastawioną na ostry obraz z matówki i kamera nie będzie się starała szukać ostrośc, nawet gdy rozmyjemy obraz obiektywem na adapterze.
Parę ćwiczeń i kalibruje się w kilka sekund.
Są pewne wady matówki nie wibrującej:
Gdy celuję w ostre światło, lub w bardzo jasną płaszczyznę, a dodatkowo zwiększy się f w obiektywie na adapterze, pojawi się "mora", czyli tęcza. Przypomina to filmowanie obrazu na telewizorze.
Efekt ten powstaje gdyż w "pikselach" matówki następuje rozszczepianie barw. Dlatego trzeba sprawdzić czy scena któą się robi nie wywołuje tęczy i ustawić odpowiednio obiektyw.
Ogólna wada z którą nalezy się bardzo liczyć:
Obraz rzucany na matówkę widzimy od strony pleców, to oznacza że miezy obrazem zewnerznym, a tym co widzi kamera mamy powłoke o któą rozbijają się fotony (matówkę), to też oznacza, że do obiektywu kamery trafia mniej światła o 30-40% jeśli nie więcej.
Efekt straty światła przypomina założenie przed obiektyw filtru szarego może 8ND?
Więc filmowanie ma sens w dzień, tuż po zachodzie i w pomieszczeniach, gdzie mamy dużo światła (luxów).
Inaczej obraz jest ciemny, a bez blokady gain, pojawi się ziarno.
Filmowanie wieczorem i w nocy bez bardzo mocnego światła jest bezsensowne.
Trochę popsułem nastroje?