Forum Kamera!Akcja

słabizna panie Santi

Nie no... kto dziś używa tego dziwacznego formatu?

słabizna panie LGF

ja może jednak poczekam na jakąkolwiek wersję .avi

Tego dziwacznego formatu wykorzystują z tego co pamiętam na www.filmforum.pl
Natomiast teraz jestem po formacie i nie chce mi się ściągać programu do odtwarzania .rm
Jednak jeśli przez przypadek odkryję program na jakimś penie to obejrzę.

heh

Na filmforum może.

[ Dodano: Czw Lis 23, 2006 6:01 pm ]
Ciurkiem obejrzałem tylko sekwencję "Parzenia herbaty w wersji cmentarnej"(fatalny montaż) i nie ma takich pieniędzy, które zmusiłyby mnie do zmęczenia reszty. Nuda, marazm i absolutnie nic co by mnie zaciekawiło.

uuuu

Ostrzeżenie z punktu 13-ego regulaminu. Torrenty i inne tego typu rzeczy są zabronione na forum. Co kto robi w domu to jego sprawa ale tu ma być porządek.

teraz mi dobrze

Czyżby Twój geniusz naprawdę Cię zaślepił? Nie mówimy tu o udostępnianiu własnych dzieł, ale o Torrencie, który rzadko kiedy służy legalnym wymianom plików. Polecam lekturę regulaminu.

a teraz w lewo

heybo, skąd w Tobie tyle jadu i złości?
nie tędy droga, nie tędy...

dobrze

Człowieku: przeczytaj regulamin i zobacz do czego podałeś link. Poza twoim filmem są tam inne, zdecydowanie trefne a to już podpada pod regulamin. A ten powstał min. po to aby forum było poza podejrzeniem o jakąś lewą działalność. I nie ma o czym dyskutować. Nie prowadzimy hotelu żeby udawać gościnność.

Skoro już robisz wycieczki do Macieja i próbujesz go tu obrażać to chyba znak, że brakuje ci logicznych argumentów i nie warto z tobą dyskutować na żaden temat.

Żółć wylewasz bo nikomu się nie chce instalować softu do oglądania twojego filmu. Ja to zrobiłem w imię nie wiem czego i żałuję.

bsrdzo dobrze

Film zaczyna się łądnym kadrem na koronę drzewa od dołu... a później jest to samo drzewo w tym samym ustawieniu kamery tylko w dalszym planie, topornie to wygląda. Jak tylko kobieta wsponniała o gołębiu to było wiadome, ze owy gołąb później wystąpi no i się nie myliłem, tak z czystej ciekawości, najpierw nakręciłeś gołębia a późneij tą historyjkę o nim czy to był perfidny zbieg okoliczności? Scena w której te trzy kobiety psioczą na staruczek, ekhm... właśnie tego nie lubię w dokumentach, "fajnie" musiało być tej staruszce jak oglądała ten filmy i usłyszała jak ją obgadują za plecami...
6:21 kobieta robiaca kotlety, montaż całkeim schrzaniony, przejeżdżaż kadrem z kotletów na twarz kobiety... a w kolejnym ujeciu rboisz to samo Oo to juz trzeba było usunąć to pierwsze ujęcie, a później znowu jeszcze jedno ujęcie na te nieszczęsne kotlety... 12:31 No aż prosił się ten kadr o przejscie ostrością z kwiatka na kościół
To co muszę pochwalic to motywy snów chyba jedyne co mi się podobało w tym filmie.
19:51 ARGH! Podręcznikowy błąd, kolejne ujecie z tego samego planu i ustawienie kamery, zlituj się człwoieku... jakaś przebitkę trzeba był odać, detal na tą deskę nadciąte... COKOLWIEK Oo W ogóel cała ta scena cięcia desek jest taka... standardowa? Typowy obraz w prawie każdym domu, próba wywołania współczucia u widza równie subtelna co pokazanie kaleki na wózku inwalidzkim. Tak swoją drogą ta scena chyba byłą w 100% rezyserowana bo tak sztucznego płaczu (21:17) jak tej pani to dawno nie widziałem... a jeżeli to bło naprawdę to naprawdę współczuje, czego to ludzie nie zrobią żeby ich pokazano w filmie...
Obiecałem sobie, ze obejrzę cały ten film bez przewijania, żeby potem nie było... ale w 30 minucie juz po prostu nie wytrzymałem i wyłaczyłem. Musieliby mnie chyba urządzić tak jak Alexa w Mechanicznej Pomarańczy zebym przebrnął do końca...
Z całym szacunkeim, za długie, większość filmu wygląda jak pierwsze lepsza kaseta filmu rodzinnego typu "Familia u babcil 2005 r." Opis filmu nawet mnei zaintrygował ale gdzieś zgubiłeś watek o którym sam mówisz. Coś tam wspomina o tym Babcia na poczatku (swoja drogą nic orygianlego, każdy moherowy beret taki bełkot powie) póxneij jest motyw z pisaniem na opkawaniu po lekach (stanowczo za długi, ile razy można mówic "no czemu nic nie powiesz?" -,- Pomysł był, miałeś temat, realizacja kiepska.

Aby naświetlić sprawę BitTorrenta powiem, że program sam w sobie jest tak samo legalny jak Rapidshare (nie zawiera wyszukiwarki) i pozwala na udostępnianie pliku innym. Nielegalne są tylko strony indeksujące zawierające w swoich publicznych bazach linki do plików z danymi, których autorzy nie wyrazili zgody na rozpowszechnianie. Pewnie link do takiej strony był powodem reakcji Santiego. Mało tego - twórca BT współpracuje z wytwórniami i zaangażował się w serwis sprzedający multimedia przez ten program.
Ale tak czy inaczej adminów sieci firmowych (i części osiedlówek) nie interesuje, co ściąga pracownik, ale już sam fakt ściągania przez torrenta może być uznany za działanie na szkodę firmy, więc lepiej unikajmy tego sposobu wymiany danych.

Co do dyskusji na temat "wrednych adminów i moderatorów" - jest takie przysłowie "Jeśli wchodzisz między wronę, musisz krakać tak jak one". Radzę ochłonąć i rozpocząć merytoryczną dyskusję bo z takim podejściem do ludzi ja teraz to można mieć tylko wrogów.

lepiej

Aha, tak właśnie myślałem.

Mówi, nigdy za nim nie przepadałem, takie pójscie na łatwizne wg mnie...